Taka Msza, uwierzcie, jest niesamowitym przeżyciem. Kościół wypełniony po brzegi ludźmi, których łączy idea, wartości i chęć działania. Na Karolkowej jestem co tydzień,
ale nigdy nie widziałem takiej frekwencji. Przybyli ludzie, którzy są trzonem Ruchu Narodowego,
czyli Panowie: Winnicki, Zawisza, Tumanowicz. Nie zabrakło Tomasza Terlikowskiego, Jerzego Wasiukiewicza, Tomasza Sakiewicza i wielu innych, znamienitych gości
z Młodzieżą Wszechpolską i jej pocztem sztandarowym na czele.
Msza została odprawiona w tym samym rycie co pogrzeb Romana Dmowskiego, a więc przepełniał ją śpiew, kadzidło cichą modlitwa i skupienie.
Podniosła atmosfera, niespotykana na innych Liturgiach zachęca do otwarcia się na Ofiarę Chrystusa i do Jej realnego przeżywania.
Oby coraz więcej ludzi odkrywało piękną Liturgię sprawowaną w niezmienionej formie od setek lat.
Maksymilian
WIELKA POLSKA KATOLICKA
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz